Samochody B1 (L7e)
Samochody B1 typu L7e – co to?
(L7e) to pojazdy czterokołowe tzw. CZTEROKOŁOWCE, których masa bez obciążania nie przekracza 400 kg. Mogą to być zarówno pojazdy z karoserią i dachem (choć najczęściej wtedy z poliwęglanu, a nie z metalu z uwagi na ciężar) lub bez karoserii jak np. quady.
QUAD to inaczej „wszędołaz” z angielskiego All Terrain Vehicl (ATV) jest pojazdem o specyficznej konstrukcji, którą charakteryzują szerokie opony o obniżonym ciśnieniu, kierownica podobna do motocyklowej, a kierujący siedzi na nim okrakiem. Tego typu pojazdy można rejestrować i poruszać się nimi po drogach, jednak winny być wtedy odpowiednio wyposażone, a kierujący musi jechać w kasku i posiadać odpowiednie prawo jazdy.
QUAD na kategorię B1 (L7E)
Zatem co to za samochody i jaką musimy mieć kategorię prawa jazdy żeby kierować tym typem pojazdów?
Pojazdy czterokołowe z dachem
Takie pojazdy zaliczymy do tzw. mikrosamochodów spełniających wymagania L7e oraz L6e.
Poniżej prezentujemy wykaz producentów tych dziwnych jak na polskie warunki pojazdów.
Dominują tu producenci z Francji.
– AIXAM
– CHATENT
– MICROCAR M.Go
– ROMET 4E (elektryczny)
– LIGIER
– GRECAV
– Renault Twizy
Najbardziej popularne to pojazdy francuskiej marki Aixam, które posiadają europejską oraz w polską homologację w kategorii L6e lub L7e.
Homologacja L6e i L7e, a prawo jazdy?
Zgodnie z posiadaną homologacją pojazdy te rejestrowane są w Polsce w klasie pojazdów:
– L6e (pojazd samochodowy – czterokołowiec lekki) – wymagane prawo jazdy kategorii AM
– L7e (pojazd samochodowy – czterokołowiec) – wymagane prawo jazdy kategorii B1
Przepisy regulują typy homologacji pojazdów w poniższy sposób:
L6e
To lekkie pojazdy czterokołowe, których masa bez obciążenia nie przekracza 350 kg, nie wliczając w to masy akumulatorów w przypadku pojazdów elektrycznych i których maksymalna prędkość konstrukcyjna nie przekracza 45 km/h oraz których:
a) pojemność skokowa nie przekracza 50 cm3, w przypadku silnika z zapłonem iskrowym,
b) maksymalna moc nie przekracza 4 kW, w przypadku innych silników ze spalaniem wewnętrznym,
c) maksymalna moc jest nie większa niż 4 kW, w przypadku silnika elektrycznego.
Dopuszczalna ładowność to 200 kg.
Pojazdy te powinny spełniać wymagania techniczne stosowane do motorowerów trójkołowych.
L7e
To pojazdy czterokołowe, inne niż lekkie, których:
– masa bez obciążania nie przekracza 400 kg (550 kg dla pojazdów przeznaczonych do przewożenia towarów)
nie wliczając w to masy akumulatorów w przypadku pojazdów elektrycznych,
– których maksymalna moc użyteczna silnika nie przekracza 15 kW (pojemność nie ma znaczenia)
Dopuszczalna ładowność w przypadku przewozu osób to 200 kg, a w przypadku kiedy jest dostosowany do przewozu ładunków to nawet maksymalnie 1000 kg
Pojazdy te powinny spełniać wymagania techniczne stosowane do motocykli trójkołowych.
Mając zarejestrowany w Polsce taki pojazd musimy pamiętać o poddawaniu go okresowym badaniom technicznym, a diagnosta będzie sprawdzał wyposażenie drogowe takie jak np. światła, lusterka, czy trójkąt. To nie żarty. Dlatego od kiedy zmieniono przepisy, to właściciele quadów drżą ze strachu jadąc na przegląd techniczny do stacji diagnostycznej, bo muszą w te wszystkie zupełnie niepotrzebne w lesie gadżety wyposażać swojego quada. Problemu nie mają właściciele mikrosamochodów, bo te akurat do terenu się nie nadają i posiadają całe to wyposażenie.
Jakie prawo jazdy i gdzie je uzyskać?
Jeśli chcemy jeździć mikrosamochodem o pojemności silnika do 50 cm3 (L6E) to:
Chcąc prowadzić czterokołowiec (mikrosamochód) wymagane jest prawo jazdy kategorii AM lub B1, B
Żeby zrobić kurs musisz mieć 14 lat i zgodę rodziców, a następnie przejść badania lekarskie oraz uzyskać profil PKK. Niestety z trudem wyszukać w Polsce szkołę która realizuje ten kurs na czterokołowcu, ale w dużych miastach szanse są większe, choć w ośrodkach egzaminowania już takich pojazdów nie odnajdziemy.
Jeśli chcemy jeździć mikrosamochodem większym o homologacji (L7E) to:
– musisz mieć minimum prawo jazdy kategorii B lub uzyskać B1,
– ukończone 16 lat i odbyć kurs B1, zdać egzamin na takim pojeździe lub quadzie,
W większości szkół kursy B1 oferowane są na mikrosamochodach z dachem, które szkoła podstawia na egzamin.
Czy warto robić kurs B1?
Nie bardzo, gdyż oferta mikrosamochodów jest niewielka, a ceny nowych pojazdów są niezwykle wysokie!
Najtańszy nowy pojazd tego typu kosztuje 38 tys. zł. Używane mikro-auta są w koszmarnie złym stanie i dużym problemem są części zamienne, których cena także jest nierzadko zatrważająca. To często kupno „kota w worku”
Jakość tych pojazdów pozostawia wiele do życzenia, a silniki nie wytrzymują dużych przebiegów. Najczęściej stosuje sie tam małe, dwucylindrowe diesle o pojemności między 300 – 500 ccm z automatyczną bezstopniową skrzynia biegów CVT. Często karoseria jest z barwionego „termo-plastiku” (poliwęglan), a dobrze doposażony pojazd może kosztować nawet powyżej 80 tys. złotych!
Nie dziwi fakt, że mało który ze znanych producentów angażuje się w produkcję tego typu pojazdów. Zainteresowanie jest bardzo nikłe i wbrew pozorom za granicą kupują je starsi ludzie chcący swobodnie parkować w dużych miastach. Popularne są najbardziej we Francji i Włoszech.
Moda na czterokołowce w Polsce, a odpowiedzialność rodziców..
Niestety nie idą w parze. Zachwyt motoryzacją przez młodych chłopców jest naturalny, jednak to często rodzice mają z tego powodu jeszcze większą frajdę i kupują tak naprawdę zabawki dla Siebie nie myśląc o skutkach jakie może wywołać nieuprawnione użycie tych pojazdów bez ich wiedzy przez najmłodszych. Również często ojcowie kupują synom takie pojazdy, żeby tak naprawdę podbudować swoje ego i móc chwalić się jakiegoż to mężnego syna się dochował, który w wieku 10-14 lat ryje quadem okoliczne pola we wsi. Niestety to bardzo prostackie myślenie które kończy się często tragedią rodzinną. Pojazdy te ponadto często nie spełniają żadnych norm bezpieczeństwa, a rodzice nie dbają o ich stan techniczny, gdyż skoro nie są zarejestrowane to nie podlegają obowiązkowym badaniom technicznym. Obecnie mamy plagę niezarejestrowanych czterokołowców bez homologacji i osób jeżdżących nimi bez żadnych uprawnień, nawet tych w zakresie kategorii AM, którą krytykujemy za absurdy w szkoleniu.
ZMIANY KATEGORII PRAW JAZDY po 2013 roku
Po dniu 19 stycznia 2013 roku zniknęła karta motorowerowa i zastąpiło ją prawo jazdy kategorii AM
Każde dziecko które ukończyło 10 lat musi już mieć uprawnienia do kierowania nawet rowerem.
Jakie uprawnienia do kierowania dla małoletnich?
– do 10 lat – mogą kierować rowerem pod opieką rodziców
– od 10 lat – KARTA ROWEROWA (egzamin w szkole – wymagane do 17 roku życia)
Kończąc 18 lat życia można kierować rowerem na tzw. dowód osobisty.
– od 14 lat – prawo jazdy AM
– od 16 lat – prawo jazdy B1
Kategoria prawa jazdy AM uprawnia do kierowania:
a) motorowerem, rozumianym jako pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;
b) czterokołowcem lekkim, rozumianym jako pojazd z czterema kołami, którego masa własna nie przekracza 350 kg oraz konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h; Nie określono tu pojemności silnika oraz mocy.
Szkolenie na AM to naszym zdaniem porażka. Wymagane jest zaledwie 6h teorii oraz 5h praktyki, a przecież to najczęściej osoby które z przepisami i ruchem drogowym nie miały nigdy wcześniej do czynienia. Egzamin trwa około 10 minut i taki młodzieniec otrzymuje prawo do poruszania się po drogach publicznych.
Mało tego żeby jeździć quadem egzamin na kat. AM musisz zdać motorowerem jednośladowym, ale jak go zaliczy może prowadzić quada o dużej mocy i z wielkim silnikiem, byle nie spełniał wymogi masy własnej. Nie do wiary jaki mamy bałagan w przepisach i jak potężne luki prawne. Strach myśleć co może być dalej. Nasza krakowska Auto Akademia nie realizuje tych kategorii z uwagi właśnie na powyższe.